dinosaurs roam the earth

dinosaurs roam the earth

wtorek, 27 września 2011

Ja a zarozumialec i sikanie.

Siedzę dzisiaj na moim pierwszym wykładzie. Wstęp do Akustyki. Przychodzę pół godziny przed czasem, robię śliczne notatki, siedzę w pierwszym rzędzie i w ogóle jestem schludna. Moje pół godziny przed czasem pozwoliło mi zapoznać się ze studentami. Większość z tych gości  wydaje się potwornie nudna.

Najfajniejszy wyczajony facet na tym kierunku zaraz traci w moich oczach, jak to zwykle bywa, w tym momencie, w którym otwiera usta. Piszemy diagnozę językową, a przystojniak zgaduje PaniąOdAngielskiego.
- Jaki jest maksymalny poziom? - serio, powiedział w pierwszym dniu na uczelni, kiedy powinien być pokorny, skruszony i przestraszony, jak świeżak.
- Taki jak napiszecie....
- BUT WHAT, IF I'M PROFICIENCY??!! <poziom mistrzowski wg. Rady Europy, przyp. Jani>

On to powiedział. Ja myślę: nie będziesz,  przystojniaku z reżyserii dźwięku, moim mężem, zapomnij. 
 Ale rozmowa, jakby tego było mało, idzie dalej.

- A masz egzamin?
- No nie. Zamierzam zrobić.
- Gdzie się przygotowujesz?
- Nigdzie, jestem bez szkoły.



Moje życie się zmieniło po przeprowadzce. Przede wszystkim nie mogę sikać i myć zębów naraz. Tracę tak dużo czasu, bo toaleta i łazienka są osobno.

Cóż.
Jani.

2 komentarze:

  1. no... robi sie ciekawie... ale dlaczego zaczynacie wyklady juz we wrzeniu? myslalam ze swieta data to 1.10?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chodziły ploty, że rok akademicki zaczyna się wcześniej (miał nawet dużo wcześniej) przez To Całe Euro 2012.

    Miał szybciej się skończyć i zapwenić wakacje studentom na mostrzostwa i wolne akademiki. :)

    OdpowiedzUsuń